Koktajlu warto spróbować w jego krajach ojczystych - Peru i Chile - i chociaż wynaleziono go w Limie w latach 20. XX wieku, obydwa kraje roszczą sobie do niego prawa, zastrzegając jego oryginalność jako narodowego drinka. Pisco Sour występuje w nieco odmiennych wersjach w Peru i w Chile - wersja chilijska różni się od peruwiańskiej rodzajem używanego pisco, brakiem agnostury, ale i dodatkiem cukru zamiast syropu cukrowego. Na szczęście smak równie dobry w obydwu krajach, zwłaszcza w upalne dni:), chociaż moim zdaniem nic nie jest w stanie dorównać piciu Pisco Sour w peruwiańskim porcie Pisco właśnie:).
Drink na pewno przypadnie Wam do gustu, jeśli lubicie orzeźwiające koktajle. Jego wykonanie nie jest specjalnie skomplikowane i na szczęście można w Polsce kupić Pisco (zazwyczaj obok whiskey i bourbonów), więc poniżej podaję przepis na Pisco Sour.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz